wtorek, 25 listopada 2014

Dawno mnie tu nie było... To z braku czasu. Trudno mi znaleźć choć chwilkę dla siebie. Teraz się udało :)
Z mizofonią wcale nie jest u mnie lepiej, możliwe, że nawet się pogorszyło... Albo jestem na uczelni, gdzie muszę przebywać z koleżanką, która mnie niesamowicie irytuje swoim mlaskaniem, bardzo głośnym stukaniem w klawiaturę i tak dalej, albo jestem w domu, gdzie wcale nie jest lepiej.
Chciałabym, żeby to się skończyło.